Loading...
 

Co komunikują działania społeczne? Jacques Lacan

Kultura jako język nieświadomości
Sformułowanie „kultura mówi” można zinterpretować także na sposób psychoanalityczny – kulturę odczytujemy wówczas jako język naszej nieświadomości. Dzieła i zachowania kulturowe – to, jak działamy, jak się ubieramy, jakie mity i baśnie tworzymy – są ekspresją nie tylko naszej świadomej intencji, ale także nieuświadomionych czynników o bardziej fundamentalnym znaczeniu.

Przykład 1:


Pozostajemy sobie obcy, nie rozumiemy siebie, musimy brać siebie za kogoś innego, dla nas pewnikiem jest po wszystkie wieki: "Każdy jest samemu sobie najdalszy" (Fryderyk Nietzsche).

Powyższy cytat z pism niemieckiego filozofa mógłby być mottem całej psychoanalizy. Sigmunt Freud, ojciec tego nurtu, był zresztą pod ogromnym wpływem Nietzschego, którego myśli przełożył na język psychologii i psychiatrii. Główną tezą Freuda jest przekonanie, że „naturalnym” stanem podmiotu nie jest przejrzystość dla samego siebie, ale samozakrycie. Podmiot nie rozpoznaje motywacji własnych działań, uczuć, a nawet myśli. Świadomość jest „zaszyfrowana” i trzeba ją poddać deszyfracji. W rzeczywistości naturę człowieka definiują przede wszystkim dwa popędy: ścierające się ze sobą Eros i Thanatos, czyli popęd seksualny oraz popęd śmierci [1].

Uwaga 1:


Freud porównywał psychikę człowieka do góry lodowej, której czubek wystający nad wodą symbolizuje świadomość, cała reszta pozostaje natomiast nieświadoma. Wyróżnił trzy poziomy psychiki człowieka:
  • „To” (Id) – sfera zasadniczo nieświadoma, w której zakorzenione są popędy (np. seksualny), potrzeby i afekty (miłość, zawiść, nienawiść);
  • „Ja” (Ego) – instancja pośrednia, która próbuje pogodzić dążenia „tego” z normami życia społecznego;
  • „Nad-ja” (Superego) – sfera zinternalizowanych norm postępowania.

Konflikty między „tym” i „nad-ja” są podstawowym źródłem psychopatologii.

Informacja dodatkowa 1:


W filmie „Zboczona teoria kina” Slavoj Žižek, tłumacząc teorię Freuda, porównuje „to” do Obcego z filmowego cyklu zapoczątkowanego przez Ridleya Scotta. Żądania „tego” odbieramy bardzo często jako agresję czegoś, co jest w nas obce, niechciane i bardzo silne.

Jego opresyjną moc symbolizuje poniższa scena. „Obcy” Ridley Scott (1979).

Źródło: Illustrated Fiction, Alien, reż. Ridley Scott (1979), 27.07.2017 (dostęp 12.12.2020). Dostępne w YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=nPQ7om598OM(external link).

Popędy a kultura
Ludzka osobowość kształtuje się przede wszystkim we wczesnym dzieciństwie, gdy zmagamy się z naszym dążeniem do przyjemności oraz wynikającymi z niej problemami. Według Freuda już wówczas człowieka określa jego seksualna natura, która daje o sobie znać w sposób polimorficzny w następujących po sobie fazach: oralnej, analnej, fallicznej i genitalnej. W trakcie przechodzenia przez te fazy, dziecko zmaga się z bardzo licznymi konfliktami, musi rozwiązać szereg kompleksów. Najsilniejszy z nich to oczywiście Kompleks Edypa, z którym musi się skonfrontować w fazie fallicznej. Jeżeli zostaje rozwiązany, przechodzi do fazy genitalnej. Ale to nie wszystko: znacznie wcześniej, już na poziomie fazy oralnej, dziecko musi skonfrontować się z ograniczeniami tzw. zasady przyjemności i nauczyć się żyć zgodnie z zasadą rzeczywistości. Mówiąc inaczej, musi zrezygnować z zachłanności w realizacji własnych popędów i dostosować się do wymogów życia społecznego [2]. Jest to jednak bardzo trudne, na drodze uspołecznienia koniecznym staje się wyparcie własnych popędów bądź ich sublimacja.

Definicja 1: Sublimacja ; wyparcie


Sublimacja to inaczej przekierowanie popędu ze względu na cel. Przykładowo: w miejsce bezpośredniej realizacji popędu seksualnego, oddajemy się twórczości artystycznej, uprawianiu sportu bądź filantropii.

Wyparcie jest stłumieniem popędu, pozbawieniem go realizacji. Niestety wyparty popęd nie znika nigdy całkiem i powraca w formie niekontrolowanej np. nerwicy. Wyparcia leżą zdaniem Freuda u podłoża większości zaburzeń psychicznych.

Skoro centralnym problemem, z jakim zmaga się człowiek, jest jego nieświadomość – musi to znaleźć wyraz w kulturze. Kultura może być zarazem wyrazem nieświadomości, jak i narzędziem, które pomaga ludziom poradzić sobie z nieświadomymi siłami, które się w nich kłębią. Freud bardzo ostro przeciwstawia kulturę stanowi naturalnemu, który wyobraża sobie jako pierwotnej hordę przypominającą życie w stadzie szympansów. Ludzie chcą działać zgodnie z zasadą przyjemności i dochodzi do bardzo silnych przepychanek. Silny zagarnia wszystko, słabsi cierpią. Wprowadzenie kultury i narzucanych przez nią społecznych norm staje się zatem koniecznością. Kultura jest jednak nie tylko narzędziem represji, pozwala nam przeżyć życie bezpiecznie, oferuje także akceptowalne sposoby radzenia sobie z wewnętrznymi konfliktami, jakie generują niezaspokojone popędy. Przede wszystkim kultura wskazuje kierunki, w jakich możemy dokonać sublimacji: przekształcenia popędu seksualnego w filantropię, działalność polityczną, społeczną, naukową czy artystyczną. Nasza agresja zostaje przekierowana w stronę sportu i innych usankcjonowanych kulturowo form rywalizacji [3].

Co to jednak faktycznie oznacza? Zarówno nasze wytwory, jak usankcjonowane kulturowo działania i społeczne rytuały są trochę czym innym niż się wydają: kultura zbudowana jest z przekształceń naszych popędów i to o nich, zakamuflowanym językiem mówią nasze wytwory i społeczne zachowania. Jacques Lacan, jeden z najsłynniejszych spadkobierców Freuda, ujął to w formule: „nieświadomość jest na zewnątrz”.

Lacan jest jednym z głównych orędowników językowej interpretacji kultury w psychoanalizie. Uważa, że aspekt ten jest immanentnie zawarty w teorii Freuda. Starsze interpretacje myśli austriackiego psychiatry głosiły, że nieświadomość jest irracjonalnym kłębowiskiem ślepych popędów. Interpretacja szkoły lacanowskiej twierdzi, że nieświadomość ma własną logikę i własny język. Nieświadomość nie jest niema, szuka wyrazu i chce zostać usłyszana. Manifestacja w formach kulturowych jest najważniejszym sposobem jej ekspresji [4].

Bibliografia

1. Dybel, P.: Freuda sen o kulturze, Instytut Kultury, Warszawa 1996.
2. Freud, S.: Totem i tabu, tł. Prokopiuk, J., Wydawnictwo KR, Warszawa 1993.
3. Freud, S.: Kultura jako źródło cierpień, tł. Prokopiuk, J., Wydawnictwo KR, Warszawa 1995.
4. Lacan, J.: Ècrits: a selection, tł. Fink, B., W. W. Norton and Company, London 2003.

Ostatnio zmieniona Wtorek 19 z Styczeń, 2021 21:40:13 UTC Autor: Jowita Guja
Zaloguj się/Zarejestruj w OPEN AGH e-podręczniki
Czy masz już hasło?

Hasło powinno mieć przynajmniej 8 znaków, litery i cyfry oraz co najmniej jeden znak specjalny.

Przypominanie hasła

Wprowadź swój adres e-mail, abyśmy mogli przesłać Ci informację o nowym haśle.
Dziękujemy za rejestrację!
Na wskazany w rejestracji adres został wysłany e-mail z linkiem aktywacyjnym.
Wprowadzone hasło/login są błędne.